Assassin’s Creed Mirage pozwoli poczuć się jak w 2007

Pierwsze Assassin’s Creed było grą technicznie innowacyjną, ale miało wiele poważnych niedociągnięć gameplayowych. Klimat, jaki towarzyszył przygodzie Altaira, wciąż jednak jest wspominany z tęsknotą przez graczy, którzy mieli okazję doświadczyć go w trakcie premiery. Arabskie noce i granie prawdziwym asasynem miało w sobie najwięcej magii. Dlatego wielu fanów cyklu tak bardzo czeka na Mirage, i dla nich Ubisoft szykuje pewną niespodziankę.

Chodzi o „nostalgiczny” filtr, jaki będzie można uruchomić w opcjach gry. Zmieni on jej paletę barw z żółto-zielonej na pierwotną szaro-niebieską, znaną z AC1, do której wielu z nas ma tak duży sentyment:

Dla mnie granie w takim trybie to mus. Z przyjemnością będę się karmił nostalgią, próbując znów poczuć się jak 16 lat temu, kiedy to pierwsze AC miało być przełomem dla całej branży. I choć w kilku miejscach faktycznie nim było, to niestety konkurencja nie chwyciła rękawic i poza okazjonalnymi wybrykami (vide Ghost of the Tsushima, ale ile lat nie trzeba było czekać…) niewiele studiów przenosiło nas w awanturnicze, historyczne realia.

Mirage ukaże się 12 października na starej i nowej generacji, oraz PC. Liczę, że będzie dobrym powrotem serii na mniej rozbuchane tory.

 

cascad