Slowpoke roznosi listy

Uwielbiam pierwszą generację Pokemonów nie tylko za ich prostotę i unikalność, ale też za to jak dobrze pokrywają ludzkie zachowania i temperamenty. Od Snorlaksa po Psyducka, możemy każdego przyporządkować do jednego z oryginalnych 150 Pokemonów. Piszę o tym, bo Slowpoke stał się właśnie maskotką poczty.


Ku zdziwieniu milionów czytelników Lavocado, nie chodzi o Pocztę Polską, której sprawność działania idealnie by w ten sposób odwzorowano, a oczywiście poczte japońską.

Prefektura Kagawa, a konkretniej miasto Takamatsu będzie miało teraz takiego pocztowego ziomeczka, zdobiącego skrytki pocztowe.

Mam absolutną słabość do takich ruchów – brakuje ich w szarej, poważnej Europie.

Przedsięwzięcie jest częścią inicjatywy Pokemon Local Arts prowadzonej przez Pokemon Company. Chodzi w niej o promowanie konkretnych lokacji poprzez związane z nimi Pokemony. Kagawa na przykład słynie z Udonu, a japońskie imię Slowpoke’a to Yadon – dodajmy do tego, że Slowpoke może przyzywać deszcz i ma słodki ogon, a w Kagawie rzadko pada i wytwarza się cukier. Dzięki tej grze słów i skojarzeniom postanowiono, że różowy flegmatyk będzie idealną maskotką regionu.

Przy okazji – gra Slowpoke – the Postman to byłby totalny przebój.

cascad

źródło: famitsu