Japoński cyberpunk. Od awangardowych transgresji do kina popularnego. Agnieszka Kiejziewicz.

Japoński Cyberpunk | recenzja książki

Cyberpunk to nurt rozświetlony neonami i ociekający chromem. To przyszłość, która nam grozi i zbliża się do nas coraz bardziej. Chłoniemy technologie coraz bardziej zakażające nasze życia, płacąc za to alienacją, kontrolą prywatności i wypychaniem portfelów jednostek znajdujących się wysoko ponad nami, w nieziemskich penthousach. Żyją tam kosztem nas, naszej biedy i naszej przyszłości. Cyberpunk!

Witajcie w przyszłości!

Cyberpunk to nurt obecny w literaturze, filmach czy grach, który kształtował się przez lata, aż osiągnął swój status ściśle określonego gatunku. Tworzyli go między innymi William Gibson, Neal Stephenson, Bruce Sterling czy Rudy Rucker. Nurt ten miał także ogromny wpływ na japońskich twórców, i ich drogę od niszy do szeroko pojętej popkultury.
Książka „Japoński cyberpunk. Od awangardowych transgresji do kina popularnego” Agnieszki Kiejziewicz wydana przez Wydawnictwo Kirin pomaga zrozumieć ten gatunek fantastyki naukowej oraz pokazać, jak kształtował się on w Japonii. Jak zbiegł się z cyberpunkiem zachodnim, i jak mocno odjechał w swoją stronę.

Japońska awangarda cybersamurai!

Ta książka kreśli znaki historii i wskazuje kamienie milowe japońskiego cyberpunku, opisując sylwetki najważniejszych twórców filmowych, oraz ich źródła inspiracji. Publikacja przepełniona jest opisami najważniejszych dzieł, które wpisały się w historię kinematografii, zarówno tej azjatyckiej jak i kina światowego. Nie jest to tylko opowieść dla filmoznawców, ale i dla każdego zainteresowanego kulturą Japonii i ścieżek którymi podążają tamtejsi twórcy.

Książka jest wnikliwa, pokazuje przykłady zarówno stonowane, jak i te najbardziej odjechane, których trudno szukać gdziekolwiek indziej. Nieraz bardzo wnikliwie przytacza kolejne sylwetki i tytuły, jednak robi to w sposób przystępny i przemyślany. To jedna z tych lektur, która zasypuje nas faktami i silnymi podstawami w źródłach, jednocześnie robiąc to w łatwy do przyswojenia sposób. Czytanie nieraz przypomina książkę podróżniczą (do przyszłości), wciąga i pozwala na zasmakowanie japońskiego cyberfolkloru, chromu w odcieniu sakury czy technomacek których przeznaczenia możemy się jedynie domyślać.

Cięcie kataną w świetle neonów!

Droga jaką pokonujemy podczas lektury przechodzi od cyberpunku do post-cyberpunku omawiając zagadnienie wielowątkowo i niesamowicie wnikliwie. Pełna jest nie tylko tych najbardziej znanych tytułów, ale i tych zapomnianych i niszowych, które jednak wypaliły swoje znamię na kształtowaniu się cyberpunkowego nurtu, a także pozwoliły go ugruntować w obecnej postaci.
„Japoński cyberpunk. Od awangardowych transgresji do kina popularnego” Agnieszki Kiejziewicz to wyborne i wyśmienite opracowanie pełne smaczków i rzeczowości. Dla osoby zaznajomionej z tematem to istna kopalnia krzemowych skarbów, a dla laików niesamowita podróż przez źródła fantastyki po odkrycie czym jest cyberpunk. Po prostu świetna książka.

sakora

Japoński cyberpunk. Od awangardowych transgresji do kina popularnego. Agnieszka Kiejziewicz, Kirin 2018.