Tylko kilka gier postawiło sobie tak wielki pomnik jak Street Fighter II. Epoka pojedynków w salonach arcade i w domach na dobre zaczęła się właśnie od pierwszego hadoukena.
A skoro to takie istotne, to warto wiedzieć jak w 1991 roku wyglądały oryginalne ulotki w salonach gier, które opisywały wszystkich ośmiu dostępnych bohaterów.
Te artworki, ten minimalizm mówiący wszystko o każdej z postaci, ta jeszcze wyczuwalna nieświadomość tego jak wielki sukces trzyma się w rękach. Wszystko na tych ulotkach to piękny okruszek historii gier.
Rok po premierze na automatach, w 1992 Street Fighter II został przeniesiony na Super Nintendo, zaczynając tym samym swój zwycięski pochód, sprzedając miliony konsol i urzekając kolejne generacje fanów bijatyk. Jeżeli macie w domu jakikolwiek sprzęt do grania to możecie być praktycznie pewni, że jest na nim jakaś wersja SFII.
cascad