Poza ciekawostkami związanymi z japońską branżą gier i romansowaniu z nią, warto przybliżyć sobie też kilka twardych faktów. A właściwie jeden: najbardziej znane nam firmy wcale nie zarabiają najwięcej.
Serwis gyokai-search zebrał dane dotyczące tego, które japońskie firmy produkujące gry zarobiły najwięcej. Zestawienie obejmuje okres za rok 2015-2016 (prawdopodobnie w okresie fiskalnym, czyli od 1 kwietnia do 31 marca), ponieważ nie wszystkie firmy podały swoje wyniki za rok 2016-2017.
Przejdźmy zatem do pierwszej dziesiątki:
1. Nihon Falcom
2. Nexon Japan
3. Koei Tecmo
4. GungHo
5. COLOPL
6. Akatsuki
7. Aiming
8. Yuke’s
9. Edia
10. GREE
Zaskoczeniem jest praktycznie cała lista. Nihon Falcom to przecież twórcy YS, a znajdują się na najwyższym miejscu. Ze znanych „nam” na Zachodzie marek, jest tu właściwie jeszcze tylko Koei Tecmo (Dynasty Warriors) i maniacy wrestlingu Yuke’s. Reszta firm tworzy produkcje na sprzęty mobilne/gry online, odstawiając daleko z tyłu takich tuzów jak Capcom (12 miejsce), Square Enix (13), Bandai Namco (17) czy Nintendo (22).
Wyniki są bardzo interesujące i pokazują optykę inną niż tylko hardkorowych graczy. Czekam na bardziej aktualne zestawienie, w którym Switch powinien całkowicie zmienić pozycję Nintendo… choć jak widać może się ono ukazać dopiero za dwa lata.
Nihon Falcom na szczycie rankingu najbardziej rentownych firm japońskiej branży growej (w latach Heisei 27-28, czyli 2015-16). Na miejscu drugim znalazło się COLOPL, a na trzecim Koei Tecmo. https://t.co/cr0HNf59iF
— Tomek (@Enkidou) 4 maja 2018
Za wykopanie tematu i wsparcie w zrozumieniu japońskiego newsa dziękuję Tomkowi Enkidou.